Żyję i mam się świetnie, ale brak mi motywacji i czasu. Ostatnio wpadłam na tor książki -anime, a w tle jest nauka. Musiałam coś napisać, kiedy zobaczyłam datę ostatniego posta! Ktoś może jeszcze pomyśleć, że blog jest nieaktywny! Jest wręcz przeciwnie. Cały czas coś skrobię, tylko mam problem z wykończeniem. Z bólem i wstydem przyznaję- jestem "artystką", która porzuca dzieła w ostatniej fazie i ani nie ma się kto podpisać, ani nie do końca wiadomo pod czym miałby się podpisać.
Naprawdę postaram się to zmienić!
W końcu może dodam WT i AW... i postaram się znaleźć pendrive'a z ANI...Aha i dodam fabułę nowej historii! Kiedyś... Tymczasem czekajcie na powiadomienia! Już nic nie obiecuję, bo nie chcę być niesłowna.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz